Iain Patterson – Smacznego / Industrial Gallery Ostrava

Industrial Gallery Ostrava / březen 2016 / vernisáž a přednáška 14. 3. 2016

V rámci krátkodobého pobytu skotského malíře a popularizátora architektury Iaina Pattersona v Ostravě se podařilo pro příznivce Industrial Gallery a milovníky umění připravit mimořádnou příležitost setkat se s tímto autorem už v pondělí 14. března 2016.

14. 3. 2016: Iain Patterson v Industrial Gallery

17:00 přednáška:
Charles Rennie Mackintosh / život a dílo slavného skotského architekta, designéra výtvarníka

18:00 vernisáž:
„Smacznego“ / polish food drawings
výtvarná prezentace jako výsledek střetu britské reality
se středoevropskými okolnostmi osmdesátých let,
po Edinburgu a polské Vratislavi nyní k vidění v Industrial Gallery v Ostravě

Akce se koná v rámci 8.ročníku mezinárodního festivalu architektury, designu a umění ARCHIKULTURA 2016


 

„Smacznego“ (Dobrou chuť) mělo současně jak politický tak i umělecký charakter. V roce 1980 w Polsku chyběly potraviny. Jídlo bylo docela abstraktním pojmem, tudíž také šlo o abstraktní kresby.
… Když moje již postarší matka navštívila výstavu ,,Smacznego” řekla mi, že ji vůbec nechápe. Odpověděl jsem ji, že přesně o to jde a doložil jsem ji to všemi ingrediencemi!

,,Smacznego“ miało zarówno polityczny, jak i artystyczny charakter. W roku 1980 brakowało w Polsce jedzenia. Jedzenie było czymś doś abstrakcyjnym – dlatego też malarstwo abstrakcyjne.
… Kiedy moja starsza już mama odwiedziła wystawę ,,Smacznego“, powiedziała, że jej nie zrozumiała. Odpowiedziałem, że dokładnie o to chodzi i ukazałem dla niej wszystkie składniki!

“Smacznego“ was as political as well as artistic. There was no food in Poland in 1980. Food was quite abstract ― therefore the abstract drawings.
… When my old mother visited the Smacznego exhibition, she said she didn’t understand a thing. Then I told her, there it is exactly and pointed her to all the ingredients!

Výstava a publikace série kreseb vycházejících z receptů samozřejmě vnucuje představu kuchařské knihy, která je tvořena kombinací obrázků a receptů. V tomto případě bych si přál, aby text plnil až druhořadou úlohu, i když nikoho nehodlám odrazovat od toho, aby tyto recepty vyzkoušel, pokud na ně bude mít chuť.

V září roku 1979 jsem se účastnil uměleckého plenéru v jednom malém slezském trhovním městečku. Jídla podávaná v jediné tamní restauraci byla nudná a monotónní, jen občas pro zpestření prokládaná tradičním bigosem. Měl jsem živě v paměti polské potraviny, kterými oplývaly pulty skotských obchodů, a tak jsem očekával, že si budu moci doplnit svou stravu návštěvou několika blízkých obchůdků. Čerstvé ovoce a zelenina se ukázaly být doslova nesehnatelné, i když pole, která obklopovala městečko, jasně vypovídala o jejich existenci, a stejné to bylo i s mléčnými výrobky.

Moje honba za jídlem nakonec přinesla své ovoce a zcela nečekaném místě – v trafice „Ruch“ (obdoba českého PNS, populární na nárožích ulic). Koupil jsem si tam dvě pohlednice: Dorsz zapiekany (Zapékaná treska) a Pierożki ze szpinakiem (Pirohy se špenátem). A tehdy jsem začal dělat to, co jediné se v polském kulinárním umění dalo dělat, začal jsem, povzbuzován oním dvourozměrným jídlem, pracovat na kresbách, které jsou reprodukovány v této knize.

 

Wystawienie serii rysunków opartych na jedzeniu i opublikowanie ich sugeruje oczywiście książkę kucharską, kombinację obrazków z treścią przepisów. Chciałbym jednak, aby tekst miał znaczenie drugorzędne, mimo że nie zamierzam powstrzymać nikogo przed spróbowaniem przepisów, jeśli będzie miał na to ochotę.

Uczestniczyłem w artystycznym plenerze w małym śląskim miasteczku targowym we wrześniu 1979. Posiłki w jedynej restauracji w tym mieście okazały się nudne i monotonne, od czasu do czasu urozmaicone tradycyjnym bigosem. Pamiętając polskie artykuły żywnościowe zgromadzone na szkockich półkach oczekiwałem, że będę mógł uzupełnić moje jedzenie odwiedzając kilka okolicznych sklepów. Świeże owoce i zielone warzywa okazały się prawie nie do zdobycia, chociaż ślady po nich widniejące na polach otaczających miasteczko mówiły, że rzeczy te istnieją, i tak też było z produktami nabiałowymi.

Moje poszukiwanie jedzenia zostało uwieńczone w nieoczekiwanym miejscu – kiosku „Ruchu“ (stragan Jenny popularny na rogach ulic). Kupiłem tam dwie widokówki: Dorsz zapiekany i Pierożki ze szpinakiem wraz z przepisami i listą składników. Wówczas zrealizowałem to, co można by osiągnąć w Polskiej Sztuce Kulinarnej i wspomagany przez to dwuwymiarowe jedzenie zacząłem robić rysunki zreprodukowane tutaj.

 

To produce a series of drawings based on food, and have them published, suggested the obvious „cookery book“, combination of drawings and a recipe text. However, I intend the text to be of secondary importance, though I would not wish to inhibit anyone from trying a recipe should they feel inclined.

I participated in an artists‘ “plein-air” in Poland in a small Silesian market town during September 1979. The meals provided by the only restaurant in town proved to be dull and monotonous, relieved only occasionally by the traditional Bigos. With the recollection of Polish foodstuffs piled on Scottish shelves, I expected easily to be able to supplement my meals with a visit to some mlocal shops. Fresh fruits and green vegetables I found to be almost unobtainable, though evidence existed in the fields surrounding the town, that these things did exist; so too with dairy products.

My quest for food was finally realised at the unlikely site of a “Ruch” kiosk (a Jenny a‘ things stall common on street-corners). There, I bought two picture postcards, Dorsz zapiekany and Pierożki ze Szpinakiem, complete might be achieved in Polish culinary Art, and fortified with this two-dimensional food, began to make the drawings reproduced here.

Share Button